16 października 2009
Fani, którzy wybiorą się w 17 listopada do łódzkiej Areny będą mieli okazję zobaczyć zespół A-Ha po raz ostatni. Po sfinalizowaniu tej trasy, trio zamierza zakończyć działalność.
W oficjalnym oświadczeniu muzycy wyjaśnili, że podjęli decyzję, by skoncentrować się na "innych, ważnych aspektach życia, działalności charytatywnej, polityce czy innych".
- Kończymy jako zespół, nie jako osobni muzycy - dodają. - Zmiany są zawsze trudne, ale nadszedł czas by ruszyć inną drogą.
Ostatni show odbędzie się 4 grudnia w Oslo.
A-Ha od założenia pozostaje w niezmienionym składzie: wokalista Morten Harket, gitarzysta Paul Waaktaar-Savoy, oraz klawiszowiec Magne Furuholmen. Grupa zasłynęła za sprawą przeboju "Take On Me".
Bilety na łódzki koncert dostępne są w cenach 145,185 oraz 475 złotych.
źródło: onet.pl
- Kończymy jako zespół, nie jako osobni muzycy - dodają. - Zmiany są zawsze trudne, ale nadszedł czas by ruszyć inną drogą.
Ostatni show odbędzie się 4 grudnia w Oslo.
A-Ha od założenia pozostaje w niezmienionym składzie: wokalista Morten Harket, gitarzysta Paul Waaktaar-Savoy, oraz klawiszowiec Magne Furuholmen. Grupa zasłynęła za sprawą przeboju "Take On Me".
Bilety na łódzki koncert dostępne są w cenach 145,185 oraz 475 złotych.
źródło: onet.pl
