Daft Punk, razem z reżyserem Josephem Kosinskim, zajmuje się obecnie muzyką do filmu Trone: Legacy. Sam reżyser twierdzi, że muzyka będzie nieodłączną częścią filmu i że nie może się doczekać aż film trafi do kin.
- Pracowałem nad tym filmem z Daft Punk przez blisko trzy lata - wyjaśnia Kosinski. - To dla nich zupełnie nowy kierunek. Kombinacja orkiestrowego i elektronicznego brzmienia. Udało nam się zatrzeć granicę miedzy projektem dźwiękowym a muzyką.
- Ponieważ zaczęliśmy tak wcześnie, byłem w stanie przedstawić aktorom utwory i pozwolić im wczuć się w ich klimat - kontynuuje twórca. - Moim zdaniem obraz i muzyka są w tym filmie nierozerwalne. Daft Punk jest integralną częścią filmu.
Sequel filmu z 1982 roku. "Tron Legacy" jest nowoczesną przygodą umieszczona w cyfrowym świecie. Sean Flynn (Garrett Hedlund), 27-letni syn Kevina Flynna (Jeff Bridges), zostaje wciągnięty do świata programów i gier gdzie jego ojciec żył przez 25 lat. Wraz z lojalnym powiernikiem Kevina (Olivia Wilde), ojciec i syn wyruszają w podróż przez wizualnie olśniewający, cybernetyczny wszechświat, który stał się jeszcze bardziej zaawansowany i nadzwyczaj niebezpieczny.
Utwór Derezzed do obejrzenia poniżej: